krem z kalafiora z kokosem

Wielu osobom kalafior kojarzy się z warzywem bez wyrazu, smaku...
Nic bardziej mylnego, jeśli użyjemy odpowiednich dodatków, możemy w łatwy sposób je "ożywić" i nadać naprawdę wykwintny smak!

Na 6-8 osób potrzebujecie:

• 1 średniej wielkości kalafior (teraz lepiej użyć tego mrożonego)
• 1 por
• 2-3 marchewki
• 2 pietruszki
• 1 kawałek selera (uwaga! mocno uczula, więc wrażliwcy mogą go sobie odpuścić)
• 3 średnie ziemniaki
• 6-7 ziaren ziela angielskiego
• 8 ziaren pieprzu czarnego
• 2-3 liście laurowe
• sól
• masło bądź oliwa
• 400 ml mleka kokosowego (jak nie macie dodajcie krowiego)
• szczypiorek
• płatki migdałowe, uprażone

W sporym garze, zagotujcie ok. 4 l wody.

Obieracie marchewkę, pietruszkę, ziemniaki, seler, odcinacie jedynie białą część pora, z kalafiora bierzecie same różyczki, wszystko myjecie a następnie wrzucacie do wrzątku.

Naszym sposobem na dodawanie przypraw do kremów jest zawijanie pieprzu, ziela angielskiego i liści laurowych w gazę jałową. Zawijacie, końce związujecie i wrzucacie do zupy, potem łatwo coś takiego wyłowić przed miksowaniem.

Gdy warzywa się ugotują odlewacie połowę wody z gara (możecie trochę wywaru gdzieś zostawić, na wypadek gdy potem nasz krem okaże się za gęsty, będzie w sam raz by to naprawić).

Następnie wlewacie mleko, mieszacie lekko i na średnim ogniu jeszcze chwilę gotujecie.

Teraz zaczynacie zabawę w rybaków :) Wyławiacie: pakunek z ziołami i marchewkę, żeby naszej bieli nie popsuła.

Miksujecie wszystko blenderem, dodając do smaku sól i z pół łyżki masła (bądź trochę oliwy z oliwek).

Zupę na talerzu posypujecie drobno posiekanym szczypiorkiem i uprażonymi migdałami.Smacznego!