czwartek, 28 czerwca 2012

śledzie z curry, śliwkami i rodzynkami


mąż lubi śledzie, ja lubię śledzie na słodko :)

Składniki:

  • 4-6 filetów ze śledzia, wymoczone
  • 2 cebule
  • 1 liść laurowy
  • 3-4 ziarna ziela angielskiego
  • 1 łyżeczka curry w proszku
  • 2 łyżki rodzynek
  • 4-6 suszonych śliwek, pokrojonych
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki majonezu
  • sól, pieprz


Cebulę pokrójcie w piórka i podsmażcie na oleju, aż się zeszkli. Dodajcie liść laurowy, ziele angielskie, curry, przecier pomidorowy, rodzynki i pokrojone śliwki. Dolejcie ok. 100ml wody i dokładnie wymieszajcie. Przykryjcie i duście na wolnym ogniu aż cebula zmięknie, ok. 10min. Jeśli jest potrzeba, dolejcie jeszcze wody. Cebula powinna być w niewielkiej ilości sosu. Odstawcie do ostudzenia. Do sosu dodajcie majonez, sól, pieprz.
Śledzie pokrójcie w małe kęsy, wymieszajcie je z sosem i przełóżcie do słoika. Odstawcie je do lodówki na co najmniej 2 godziny. Smacznego!


8 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba, zapisałam do wypróbowania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. robiłam podobne śledzie, ale bez śliwek. spróbuję tym razem dodać! :* Es

    OdpowiedzUsuń
  3. Przymierzam się do nich. Ale "śledzie sąsiada" też dobrze wyglądają. Które wybrać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śledź sąsiada, koniecznie!!! Musimy zrobić nowe zdjęcia do tego przepisu, nigdy nie zdążamy ;) Śledzie wymiatają! Pozdrawiamy!

      Usuń
    2. Tak czułam i kupiłam składniki :) Pozdrowienia!

      Usuń
    3. No i bomba! My dziś znów je robimy. Wczoraj ogarnialiśmy nowe, z przepisu mojej mamy, z grzybami, orzechami włoskimi, rodzynkami i sosem sojowym, jak dadzą radę, wystawimy na blogu :) Zdrowych, spokojnych Świąt Tobie i Twoim bliskim życzymy! Pozdrawiamy! :)

      Usuń
    4. Dziękuję :) Ciepłych i radosnych Świąt dla całej Drużyny!

      Usuń