Nasze wakacje zaowocowały przywiezieniem do domy paru drobiazgów, między innymi łomnickich kozich serów. Nie pozostaje nic innego jak dobrze wykorzystać te frykasy.
Składniki:
Rozgrzejcie piekarnik do 180 stopni. Pieczarki umyjcie, pozbawcie nóżek i osuszcie. Ser wymieszajcie z pesto i z odrobiną soli i pieprzu. Powstałą masą nafaszerujcie kapelusze pieczarek. Na wierzchu poukładajcie po jednej oliwce lub kaparze. Pieczarki przełóżcie na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawcie do piekarnika na ok. 15 minut. Wyjmijcie, pozostawcie na ok. 3-5 minut do przestygnięcia, posypcie natką i podawajcie. Na zimno też dobrze wchodzą. Smacznego!
- 10 brązowych pieczarek,
- 7 łyżeczek koziego sera - w tym przypadku ritta łomnicka czyli kozia ricotta (świeży ser serwatkowy),
- 3 łyżeczki domowego lub kupnego zielonego pesto,
- 5 czarnych oliwek,
- 5 kaparów,
- 2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
- sól i pieprz.
Rozgrzejcie piekarnik do 180 stopni. Pieczarki umyjcie, pozbawcie nóżek i osuszcie. Ser wymieszajcie z pesto i z odrobiną soli i pieprzu. Powstałą masą nafaszerujcie kapelusze pieczarek. Na wierzchu poukładajcie po jednej oliwce lub kaparze. Pieczarki przełóżcie na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawcie do piekarnika na ok. 15 minut. Wyjmijcie, pozostawcie na ok. 3-5 minut do przestygnięcia, posypcie natką i podawajcie. Na zimno też dobrze wchodzą. Smacznego!
Nie dosc, ze pieczarki pysznie wygladaja, to jeszcze deseczka urocza!
OdpowiedzUsuńNa pierwszy "rzut oka" myślałam, że są to ciasteczka.. ale chyba głodnemu chleb na myśli:) A pieczarki są urocze i z miłą chęcią zamieniłabym ciasteczka na takie pieczarki:)
OdpowiedzUsuń