Historia puttanesca jest bardzo kolorowa. Puttana po włosku to dziwka, a puttanesca w wolnym tłumaczeniu oznacza "dziwkarski sposób" . Niektórzy twierdzą, że sos zawdzięcza swoją nazwę właśnie paniom lekkich obyczajów, które przygotowywały go w przerwach między klientami lub dla oczekujących klientów :)
Składniki:
- 250 g makaronu spaghetti
- 5 ząbków czosnku, wyciśniętych
- 3 fileciki anchois
- oliwa z oliwek do smażenia
- 1 puszka pomidorów krojonych
- 1/2 szklanki czarnych oliwek
- 2 łyżki kaparów
- pęczek posiekanej bazylii (używamy odmiany czerwonej, pycha!)
- parmezan do posypania dania
- szczypta cukru (opcjonalnie)
- szczypta chili
- sól, pieprz
Ugotujcie makaron w osolonej wodzie. W trakcie gotowania, rozgrzejcie na głębokiej patelni oliwę, dodajcie czosnek, anchois, sól, pieprz i chili jeśli lubicie ostre smaki, smażcie na średnim ogniu ok 2min.
Następnie dodajcie pomidory, oliwki, kapary, chwilę gotujcie, dodajcie cukier, jeśli macie ochotę i chili.
Wrzućcie do sosu ugotowany al dente makaron i mieszajcie wszystko chwilę.
Hehe ciekawa historia, a ten makaron bardzo mi smakuje, chyba wkrótce powtórzę :D
OdpowiedzUsuńLubię, nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńgdzie dostane czerwoną bazylie ?
OdpowiedzUsuńMy kupujemy w hurtowni roślin. Jedna, dwie sadzonki starczają nam na cały sezon.
Usuń