Zostaliśmy obdarowani większą ilością marchewki ledwo co z ziemi wyjętej...zagospodarowaliśmy ją na zupę krem!
Nasi chłopcy marchewki nie lubią, więc zupa została im przedstawiona jako : pomarańczowa :)
Zjedli ze smakiem i poprosili o dokładkę!
Składniki:
- 8-10 marchewek posiekanych w plastry
- 1 cebula posiekana w kostkę
- 2 łyżki masła
- 1 L wywaru warzywnego (dobrze jest zrobić go więcej i zamrozić, przyda się do kolejnych zup! )
- sól, pieprz
- świeży tymianek
- 2 łyżeczki miodu
Na patelni rozgrzejcie masło i wrzućcie cebulę. Duście ją na średnim ogniu, aż zmięknie, dodajcie marchewkę. Wymieszajcie wszystko i duście przez 5 min, następnie zalejcie wszystko wywarem i gotujcie ok 15 min. Dodajcie listki z 5-6 gałązek tymianku, posólcie i popieprzcie do smaku, dodajcie miód. Zmiksujcie wszystko na gładką masę. Przed podaniem posypcie tymiankiem. Smacznego!
pycha! marchewkowa zupa - to lubie!:)
OdpowiedzUsuńjak słońce promienny.
OdpowiedzUsuńMniam!!!Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńA może teraz zrobicie krem z dyni???chętnie skopiuje przepis do mojego garnuszka :D
Jest oczywiście w planach, proszę nas obserwować :)
OdpowiedzUsuń