Pierwsze co przyszło mi do głowy to czy jecie melona ze skórką;) A tak to muszę przyznać, że sama bardzo lubię takiego melona:) Podaję go z dodatkiem rukoli:)
Pierwsze, co przyszło mi do głowy, gdy zobaczyłam tę kulinarną propozycję - Hiszpania! Pierwszy raz spotkałam się z takim podaniem melona właśnie w jednej z restauracji w Saragossie (takiej z rodzaju - płacisz 12,5 euro i jesz do woli wszystko, co akurat znajdziesz na stole). Przyznam, że bardzo zaskakujące, ciekawe połączenie, choć mnie nie przypadło zbytnio do gustu i idealne na gorące, letnie dni. :) Pozdrawiam.
Pierwsze co przyszło mi do głowy to czy jecie melona ze skórką;)
OdpowiedzUsuńA tak to muszę przyznać, że sama bardzo lubię takiego melona:) Podaję go z dodatkiem rukoli:)
Bez skórki :) Ja jestem leniwy zamiast obierać wolę obgryzać ;)
OdpowiedzUsuńprezentuje się fantastycznie! nawet mam ochotę na tę szynkę :) choć nie jadam!
OdpowiedzUsuńale goście jadają, więc przepis zabieram ze sobą.
mniam:)
OdpowiedzUsuńlistków bazylii?, a na zdjęciu mięta :)
OdpowiedzUsuńPrzyjrzyj się uważnie :) Na zdjęciu jest bazylia, czerwona bazylia.
UsuńPierwsze, co przyszło mi do głowy, gdy zobaczyłam tę kulinarną propozycję - Hiszpania! Pierwszy raz spotkałam się z takim podaniem melona właśnie w jednej z restauracji w Saragossie (takiej z rodzaju - płacisz 12,5 euro i jesz do woli wszystko, co akurat znajdziesz na stole). Przyznam, że bardzo zaskakujące, ciekawe połączenie, choć mnie nie przypadło zbytnio do gustu i idealne na gorące, letnie dni. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń