Świetne do makaronów, naleśników czy bagietki...
Składniki:
- 150-200 g świeżego szpinaku
- 2 ząbki czosnku
- 1/4 szklanki parmezanu
- 2/3 szklanki orzechów włoskich
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1/4 szklanki oliwy z oliwek
- sól, pieprz
Wrzućcie wszystko do malaksera, zmiksujcie, dolewając powoli oliwę. Smacznego!
Przyciąga mnie wszystko co zielone, a takie miksy z zielonych liściastych warzyw , to coś co w róznych wariacjach wyokorzystuję. Ciekawa opcja zamiany tradycyjnie dodawanej do pesto bazylii na szpinak i orzeszków pinii na orzechy włoskie. Bardzo jestem ciekwa na ile inaczej smakuje od tradycyjnego pesto:)
OdpowiedzUsuńByliśmy bardzo miło zaskoczeni smakiem :) Orzech włoski tak naprawdę tworzy to pesto:) Na razie wykorzystaliśmy je do naleśników i pieczywa, niebawem spróbujemy z makaronem. Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się! Szpinakowego jeszcze nie jadłam, muszę to nadrobić :) świetne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJest pyszne, polecamy! Dziękujemy i pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńwypróbuję,ale o tej porze z mrożonym;)
OdpowiedzUsuńŚwieży szpinak, typu "baby" kupujemy w Biedronce i Tesco, pakowany w workach foliowych. Tylko świeży nadaje się do przygotowania tego pesto. Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńczytając ten wpis dzisiaj chwile po opublikowaniu już wiedziałam co będę miała na obiad :) i to był strzał w 10!
OdpowiedzUsuńZrobiłam trochę po swojemu (zapomniało mi się czosnku i inne proporcje)ale też wyszło PYSZNE! najpierw zjedzone z penne, a na kolacje jako smarowideło do bułki, a na to małe szparagi (ze słoika), dodatkowy parmezan i pomidorki koktailowe - polecam!
świetny blog!
Cieszymy się, pozdrawiamy! :)
Usuńalez to pyszne mmmmmmmammamija :)
OdpowiedzUsuńteż zaliczamy się do fanów tego pesto, co zjemy, to uzupełniamy nowym :)
Usuń