Raczy nas nimi mama na wyspach, postanowiliśmy podzielić się nimi również z Wami. Wiadomo, że z deserów najbardziej na świecie, lubimy właśnie...śledzie! :)
Składniki:
- 5-6 filetów śledzia, pokrojonych w kawałki 2-3 cm
- 2 cebule, pokrojone w pióra
- 5-6 łyżek posiekanych suszonych pomidorów z zalewy
- oliwa odlana ze słoika z suszonymi pomidorami
- oliwa z oliwek
- pieprz
Pokrojone śledzie popieprzcie. W misce wyłóżcie kolejno: śledzie, cebulę, pomidory i tak na przemian, zakończcie pomidorami, zalejcie wszystko oliwą po pomidorach, na pół z oliwą z oliwek. Wstawcie do lodówki w najcieplejsze miejsce na kilka godzin, najlepiej na noc. Smacznego!
hej, jakie to mają być śledzie? matiasy? es :*
OdpowiedzUsuńNajlepiej, ale trudno je teraz dostać :) Po prostu w oleju.
UsuńFantastyczny przepis, aż nie można przestać jeść tych śledzików ;)
OdpowiedzUsuńSą jedne fajne podobne w smaku - koreczki z suszonymi pomidorami od SEKO ;)
Cieszymy się, że smakowały ;)
Usuńczy sledzie z rakiej slonej zalewy tez sa ok? wymoczone jeszcze w zimnej wodzie? jak zrobione w sloiku to zamykac szczelnie? oliwa ma byc ponad pomidory zalana?dzieki
OdpowiedzUsuńTeż są ok, opłukane w zimnej wodzie, słoik zamknąć szczelnie, oliwa ponad :) Smak!
UsuńWpatruje się w tę zdjęcia i mam wrażenie że w słoiku są jeszcze pieczarki. To złudzenie, prawda? Robię te śledzie już drugi raz na święta. Kocham Was!
OdpowiedzUsuńTak, to złudzenie :) Pieczarek brak ;) Pozdrawiamy poświątecznie!
Usuń