Dostaliśmy w prezencie piękny kawałek argentyńskiego wołowego antrykotu. Postanowiliśmy przyrządzić go w sosie pieprzowym, a'la Poivre. Jest to jedynie wariacja na temat tego klasycznego, francuskiego sposobu podawania wołowiny. Podaliśmy go z ziemniakami truflowymi, które swoją nazwę czerpią raczej z samego ich wyglądu, bo smakiem nie odbiegają od tych dobrze nam znanych :)
Składniki:
- 300-400 g wołowiny (2 steki), my użyliśmy antrykotu
- 2 łyżki czarnego ziarnistego pieprzu
- 2 łyżeczka soli
- 2 łyżki oleju
- 2 szalotki, posiekane
- 1/4 szklanki solonego masła
- 1/2 szklanki koniaku lub brandy
- 1 łyżeczka musztardy Dijon
- 3/4 szklanki tłustej śmietany
ziemniaki
- 5-7 ziemniaków truflowych, ze skórką, oczyszczonych szczotką
- sól, pieprz
- oliwa
- 2-3 gałązki rozmarynu
- 5-6 rozgniecionych ząbków czosnku, w skorupach
Umyte ziemniaki przekrójcie na cząstki, wyłóżcie do naczynia żaroodpornego, polejcie oliwą, posólcie, popieprzcie. Wyłóżcie pomiędzy ziemniaki rozmaryn i czosnek. Pieczcie ok. 30 minut w piecu rozgrzanym do 180'C. W plastikowej torebce rozgniećcie/roztłuczcie pieprz, wetrzyjcie go następnie w obie części steka, powinna utworzyć się pieprzowa "skorupka".
Rozgrzejcie patelnię, wlejcie olej, smażcie wołowinę, w zależności od grubości, ok. 6 minut, posólcie stek i odstawcie w ciepłe miejsce, bądź przykryjcie szczelnie folią aluminiową. Na patelnię po smażeniu wołowiny, wrzućcie 2 łyżki masła oraz szalotkę, którą smażcie na średnim ogniu ok. 3-5 minut, aż zrobi się brązowa. Zdejmijcie na chwilę patelnię z ognia, dodajcie koniak/brandy, postawcie znów na ogień i gotujcie, aż sos się trochę zredukuje, ok. 2-3 minut. Dodajcie śmietanę, gotujcie ok. 3-5 minut, aż sos zredukuje się o połowę. Dodajcie pozostałe masło i musztardę, wymieszajcie, aby uzyskać jedwabisty sos. Polejcie sosem mięso. My dodatkowo ozdobiliśmy sos kolorowym pieprzem. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz