Zrobiliśmy kiedyś zapas makaronu soba, postanowiliśmy w końcu jakoś go wykorzystać, a że zostało nam w słoiku jeszcze trochę kimchi, też się załapało do dania :)
Składniki:
- 250 g makaronu soba (makaron z mąki gryczanej)
- 1 pęczek szczypiorku, posiekany
- 1/2 szklanki kimchi, przepis TU
- 100 g suszonych grzybków mun
- 1 szklanka liści jarmużu
- 2 jajka ugotowane na twardo
- oliwa z oliwek
- sezam
- sól, pieprz
- 1/2 szklanki pasty tahini
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1,5 łyżki oleju sezamowego
- 3 łyżki octu ryżowego
- 2 łyżeczki miodu
- 3 ząbki czosnku, wyciśnięte
- 3 łyżki ciepłej wody
- 1 łyżeczka płatków chili (opcjonalnie)
- 1 łyżeczka soli
Połączcie ze sobą wszystkie składniki sosu, dobrze wymieszajcie.
Grzyby zalejcie gorącą wodą i poczekajcie aż zmiękną, kilka minut. Na rozgrzanej oliwie podsmażcie chwilę jarmuż, ok. 2 minut, tak aby liście nie zmiękły, posólcie i popieprzcie.
Na tę samą patelnię dolejcie więcej oliwy i wrzućcie grzyby, podsmażcie ok. 2 minuty, posólcie i popieprzcie. Ugotujcie makaron wg przepisu na opakowaniu, odcedźcie i wymieszajcie z 2-3 łyżkami sosu, posypcie sezamem. Wyłóżcie na talerz, razem z posiekanym szczypiorkiem, podsmażonymi jarmużem i grzybami oraz kimchi i ugotowanym jajkiem. Smacznego!
bardzo ciekawe i na pewno smaczne mniam!
OdpowiedzUsuńBaaardzo! :) Zachęcamy do przygotowania! Pozdrawiamy!
UsuńKolorowo i orientalnie! :)
OdpowiedzUsuńTak, właśnie :) Pozdrawiamy!
UsuńO rany, jakie genialne danie! Koniecznie muszę wypróbować, uwielbiam takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńZachęcamy, pycha! :)
Usuń